VIII Bieg Piastowski (zapowiedź…)

Kruszwica – Inowrocław (sentymentalnie)

plakat_9Dlaczego w podtytule „sentymentalnie”? Bo to właśnie 2 lata temu na trasie półmaratonu z Kruszwicy do Inowrocławia rozpoczęła się moja wspaniała przygoda z kolarstwem ręcznym. Przez 2 lata sporo się nauczyłem, ale przede mną jeszcze wiele pracy. Z roku na rok we wszystkich wyścigach notuję progres. W moim pierwszym starcie na handbke’u miałem tylko jeden plan, ukończyć trasę półmaratonu. Łatwo nie było, bo miałem bardzo mało treningów, ale udało się, choć dzisiaj jak patrzę na uzyskany wynik to się uśmiecham. Rok temu w VII edycji było już lepiej. W zamierzeniach przede wszystkim chciałem znacznie poprawić czas, co też się udało, choć 7 pozycja na mecie pozostawiała pewien niedosyt. W tym roku jestem bardzo mocno zmotywowany i jeszcze lepiej przygotowany. Założenia? Chcę pojechać najlepiej jak potrafię, chciałbym poprawić czas tak przynajmniej o 5 minut i miejsce, a co będzie z tych moich planów to zobaczymy… Na papierze łatwo planować, natomiast wyścigi rządzą się swoimi prawami, wystarczy na chwilę stracić koncentrację, zagapić się, czy złapać jakiś defekt i wszystko może się zawalić, ale nie przewiduje negatywnego scenariusza i jak zwykle już nie mogę się doczekać soboty 9 maja kiedy wraz z Wszystkimi będę stał pod Mysią Wierzą, odliczał sekundy do startu i po raz kolejny już wtedy będę zwycięzcą dlatego, że mogę wziąć udział w zawodach handbike’ów, czym spełniam swoje marzenia.

Pozdrawiam…

Share Button
Ten wpis został opublikowany w kategorii Handbike, Sport i oznaczony tagami , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.